Większość przedsiębiorców jest przekonanych, że w czasie kryzysu firma musi skupić się jedynie na przetrwaniu. Takie myślenie usprawiedliwiają obniżeniem obrotów, zwiększeniem kosztów związanych z utrzymaniem pracowników i innych zasobów oraz zwykłą ostrożnością ze względu na fakt, iż nie ma pewności tego, co się wydarzy za chwilę. My, w LivoLINK, wierzymy, że w okresie kryzysów warto skupić się nie tylko na walce o przetrwanie, ale również na wdrożeniu innowacji dla szybszego rozwoju w momencie, kiedy sytuacja kryzysowa zostanie zażegnana.
Przedstawiamy powody, dla których warto pomyśleć o wdrożeniu nowych rozwiązań, usprawnieniu wszystkich procesów oraz inwestowaniu w rozwój w momencie, gdy inne podmioty jedynie zastanawiają się, jak przetrwać na rynku.
W czasie kryzysu wszystkie dotychczasowe osiągnięcia zerują się
Faktem jest, że podczas nieoczekiwanych wydarzeń wszyscy – zarówno osoby prywatne jak i firmy – skupiają się wyłącznie na sobie i własnym przetrwaniu. W większości przypadków dochodzi do tego, że zapominają o tym, iż istnieją poza nimi inni gracze na rynku. A przecież, jeśli chodzi o firmy, ich funkcjonowanie jest możliwe dzięki działaniom zatrudnionych osób, współpracy z dostawcami i partnerami, w końcu dzięki kontaktom z klientami. Z drugiej strony wszystkie te jednostki powiązane z naszym przedsiębiorstwem w chwili, kiedy nadchodzi kryzys, również zapominają o nas i zaczynają myśleć tylko o własnym dobrobycie. W takich sytuacjach warto się przypomnieć i wyjść z inicjatywą – nowymi pomysłami oraz ofertami. Może to właśnie nasze nowości i rozwiązania pozwolą innym na przetrwanie, dając nam stałych klientów oraz partnerów biznesowych na przyszłość.
Innowacje łagodzą trudną sytuację
Kontynuując temat pomocy, rozpatrzmy przykład oprogramowania LivoLINK. W czasie kryzysu każdy grosz się liczy i wszystkie firmy chcą jak najwięcej zaoszczędzić, żeby dodatkowo nie obciążać budżetu. W branży tłumaczeniowej, dzięki silnikom neuronowym, sztucznej inteligencji oraz pamięciom tłumaczeniowym, oprogramowanie LivoLINK daje możliwość redukowania kosztów przekładów za pomocą automatycznego tłumaczenia treści oraz wykluczenia z rozliczenia fragmentów, które były już wcześniej przekładane i mogą być zaciągnięte z pamięci. Ten prosty przykład pokazuje, jak innowacyjne rozwiązania mogą nie tylko wnieść wyższy komfort w realizację różnych usług, ale i znacząco obniżyć koszty z nimi związane.
Kiedy jedni stoją w miejscu, inni się rozwijają
Okres kryzysu to czas, kiedy większość firm przestaje się rozwijać, rozszerzać swoją ofertę i po prostu iść do przodu. Taki przestój może zwiastować trudności w nadążaniu za rynkiem i konkurencją w przyszłości. W momencie, kiedy jedne podmioty związane z branżą lokalizacyjną będą jedynie walczyć o przetrwanie, inne mogą skorzystać z systemu do zarządzania tłumaczeniami LivoLINK i wielokrotnie zwiększyć efektywność swoich działań. Nasz system daje możliwość obsługi większej ilości zleceń w krótszym czasie, jednocześnie redukując koszty związane z realizacją poszczególnych etapów projektów tłumaczeniowych.
To są jedynie niektóre powody, dla których stawianie na innowacyjne rozwiązania w czasie kryzysu daje przewagę w momencie, kiedy trudny okres zostanie zażegnany. W LivoLINK działamy w oparciu o innowacyjność! Zapraszamy do zapoznania się z możliwościami naszego systemu zarządzania tłumaczeniami dla biznesu, biur tłumaczeń oraz tłumaczy.